sobota, 13 grudnia 2014

Rozdział 3

Tydzień później
Oczami Emily
Przez ten tydzień cały czas spędzałam albo z Harrym albo z Naillem co mnie cieszy bo mi się bardzo podoba. Nie wiem czy go kocham ale na pewno coś do niego czuję . Robię właśnie obiad a chłopaki siedzą przed telewizorem. Nagle do kuchni wszedł Harry, uśmiechnął się do mnie a ja do niego. Podszedł do mnie.
- Idziemy na imprezę. Idziesz z nami?- zrobił słodkie oczka na co się zaśmiałam
-Dobra, tylko masz być grzeczny. – upomniałam go
-A co mi zrobisz?- zaśmiał się

-Niech pomyślę, maże zadzwonię do mamy ,albo Gemmy żeby przyjechała bo sobie nie radzę- mina mu zrzedła a ja się zaśmiałam. Zjedliśmy wszyscy obiad a po godzinie przyszłą Sophia z Perrie. Poszłyśmy do mojego pokoju i zaczęłyśmy się szykować. Po około 2 godzinach byłyśmy gotowe. Ja ubrałam się w 
Zeszłyśmy na dół gdzie czekali na nas chłopcy. Byli zachwyceni naszym wyglądem. Wezwanymi taksówkami pojechaliśmy do najlepszego klubu w Londynie. W klubie było dużo osób. Poszliśmy do loży VIP. Byliśmy tam sami i nikt nam nie przeszkadzał. Wypiliśmy po kilka drinków. Nagle zobaczyłam jak Harry całuje się z Louisem co mnie ucieszyło. Spojrzałam na Liama który tak samo jak ja się cieszył. Obydwoje wiedzieliśmy że oni się kochają ale boją się do tego przyznać. Harry umawiał się z dziewczynami żeby zapomnieć o tej miłości ale się nie udało jak widać. Nagle Niall zaprosił mnie do tańca  na co się zgodziłam. Akurat zaczęła lecieć wolna piosenka. Położyłam ręce na jego karku a on swoje na mojej tali. Patrzyłam mu w te piękne oczy i odpłynęłam w nich.
-Emily kocham cię.- powiedział a ja zrozumiałam że go kocham.
- Ja ciebie też- pocałował mnie co odwzajemniłam
- Zostaniesz moją dziewczyną?- zapytał niepewnie
-Tak- pocałowałam go. Kątem oka widziałam uśmiechniętego Liama. Po  jakiejś godzinie wróciliśmy do domu gdzie spędziłam upojną noc z Naillem.
****************

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz