wtorek, 30 czerwca 2015

Rozdział 37


Oczami Harrego

Wsiedliśmy do mojego samochodu i po 30 minutach byliśmy już Shamrock Tattoo. Na zewnątrz byli Paparazzi. Weszliśmy szybko do środka, trzymając się za ręce. Przywitaliśmy się ze wszystkimi. Usiadłem na fotelu a Louis na moich kolanach.

- Co chcecie tym razem.- zapytał nas tatuażysta.

- Ja chcę głowę tygrysa na udzie i imię Lou na obojczyku.-powiedziałem.

- A ja napis na ręce i imię Harrgo na palcu.-powiedział mój mąż. Tatuażysta zgodził się i zaczął robić najpierw tatuaże mojemu Lou, który cały czas siedział mi na kolanach. Gdy skończył zaczął robić moje. Najpierw tatuował mi imię mojego męża na obojczyku, ja skończył zdjąłem spodnie i zaczął robić mi na udzie głowę tygrysa. Po około godzinie skończył. Przez cały czas Louis marudził że mu się nudzi. Założyłem spodnie. Poszliśmy z Lou zapłacić.

- Ile?- zapytałem tatuażysty, a on zaczął liczyć.

- Za wszystkie 1500$.- powiedział z ja wyjąłem kartę kredytową z portfela. Jak mi ją oddał to schowałem ją z powrotem i odwróciłem się do męża  powrotem. Złapałem go w tali i pocałowałem delikatnie w usta.

- To gdzie teraz skarbie?- zapytałem, on spojrzał na mnie słodkimi oczkami. Wzdycham zrezygnowany.- Dobrze, pójdziemy na zakupy.- przytulił mnie i pocałował szczęśliwy.

Następnego dnia

Oczami Emily

Cały dzień spędziliśmy z rodziną Nialla, a wieczorem wróciliśmy do domu.

Następnego dnia

Po nakarmieniu dzieci i spakowaniu walizek bo dzisiaj po południu lecimy do LA, ubrałam się w



Po tym jaka zjedliśmy śniadanie pojechaliśmy do studia bo Niall został zaproszony do „Play To The Whistle”.
***
Hej! Mam nadzieję że się podobał. Jutro dodam kolejny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz