Rozdział 38
Oczami Nialla
Po dotarciu do studia od razu
poszliśmy do mojej garderoby gdzie czekała na nas Lou i Paul. Rozebraliśmy
dzieci ii położyliśmy z powrotem w nosidełkach. Po tym jak Lou zrobiłam mi
fryzurę pocałowałem dzieci w policzki i poszedłem z Emily i Paulem na plan.
Oczami Emily
Oglądałam z boku program. W
pewnym momencie pokazali filmik w którym się przewraca, przez co wszyscy
wybuchli śmiechem. Mój chłopak tak się zawstydził że zasłonił twarz.
Oczami Nialla
Po tym jak skończyliśmy
odbijać piłkę usiedliśmy na swoich miejscach.
- Niall.- popatrzyłem na
reporterkę-Niedawno zostałeś ojcem.- ja tylko przytaknąłem z uśmiechem.- Jak
podoba ci się rola ojca?
-Jest świetnie, nie mogę przestać
o nich myśleć i nie wyobrażam sobie życia bez nich.-powiedziałem szczęśliwy co rozczuliło
ludzi.
- A ja układa się między tobą
a Emily?- zapytała ciekawa.
-Moim zdaniem jest idealnie. Mogę
szczerze powiedzieć że z nią chcę spędzić resztę życia.- powiedziałem patrząc
na szczęśliwa Emily.
Oczami Emily
Po skończeniu się programy
pojechaliśmy od razu na lotnisko. W samolocie czekał na nas Liam z Dan. Usiadłam
obok przyjaciółki po tym jak z Niallem zapieliśmy dzieci. Liam i Niall
rozmawiali o tym co będą robić w LA.
- Jak się czujesz?- zapytałam
patrząc na Daniell, ona się do mnie uśmiechała
głaszcząc swój mały brzuszek ciążowy.
- Cudownie.- powiedziała. Cały
lot rozmawiałyśmy w między czasie karmiłam dzieci a Niall je przewijał. Po wylądowaniu
w LA pojechaliśmy od razu do domu chłopaków.
***
Przepraszam że tak krótki ale niedawno wróciłam od babci i nie miałam kiedy pisać. Mam nadzieję że spodobają się wam moje wypociny.
Zapraszam na mojego drugiego bloga
http://www.wattpad.com/user/domiziall1D
Zapraszam na mojego drugiego bloga
http://www.wattpad.com/user/domiziall1D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz