Rozdział 21
Oczami Harrego
Leżałem z Lou na łóżku wtuleni w siebie i od czasu
do czasu całowaliśmy się. Nagle do pokoju wpadli chłopcy. Usiedli na kanapie
przy ścianie. Podniosłem się z ukochanym i usiedliśmy na brzegu łóżka.
- Powiecie nam dlaczego Paul cały czas rozmawia
przez telefon?- zapytał Liam
- Powiemy ale to tajemnica.- powiedział Boo
- Co zrobiliście?- zapytał wystraszony Li a ja
złapałem mojego ukochanego za rękę.
- Bierzemy ślub.- szczeny im opadły. Louis
zachichotał na ich reakcję.
- Kiedy?- zapytał po chwili Zayn
-27 marca.- odpowiadam
- Kiedy na ten pomysł wpadliście?- zapytał Liam z
uśmiechem.
- W samolocie mnie oświeciło.- powiedziałem z
dumą. Chłopaki się zaśmiali.
Następnego dnia
Oczami Emily
Wstałam o 8.43 i poszłam do łazienki. Po wykonaniu
porannych czynności ubrałam się w
Poszłam zjeść śniadanie. Zrobiłam sobie pyszne
śniadanie
Po zjedzeniu do domu weszła Gemma a za nią Lottie.
Przytuliły mnie i poszłyśmy do salonu.
Usiadłyśmy na kanapie.
- Który na to wpadł?- zapytała Gem.
- A ja myślisz.- zaśmiałyśmy się. Zaczęłyśmy
rozdzielać obowiązki. Gemma ma załatwić salę i zaprosić gość. Lottie ma
załatwić kwiaty i dekoracje. A ja mam uszyć garnitury i dopilnować żeby
wszystko było idealnie. Obrączki zostawiamy chłopakom. Sprawdziłyśmy listę
gości którą mi wczoraj przysłał Harry. Wyszło z 120 osób i wszystko ma być w
tajemnicy przed mediami i rodzicami.
6 tygodni później
Oczami Harrego
Poszedłem dziś z Liamem do jubilera. Jedną dla
mnie z napisem ”Hi” i jedną dla Lou z „OOps!” mam nadzieję że spodobają się
Louisowi.
Oczami Nialla
Postanowiłem kupić dom. Jak na razie Emily nic o
tym nie wie. Już wybrałem który może się spodobać Em, przy wszystkim pomaga mi
Greg. Rodzice Emily ucieszyli się że to ja jestem ojcem Toma. Tylko żałuję że
Harry nie wie. Cieszę się z mojego maleństwa. Postanowiłem po powrocie oświadczyć się Emily i mam nadzieję że się zgodzi.
***
Mam nadzieje że podobał wam się rozdział. Pisałam go na szybko i nie wiem czy wyszedł mi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz